Czytający rodzice dość powszechnie popełniają błąd, gdy wraz z rozpoczęciem nauki dziecka w szkole, przestają mu głośno czytać. Najczęściej kierują się przekonaniem, że gdy dziecko nauczy się czytać, powinno to robić samodzielnie, bo tylko wtedy opanuje płynne czytanie.
Tak jednak nie jest. Dla większości dzieci opanowanie techniki czytania to dość duże wyzwanie. Zanim zaczną dobrze czytać muszą włożyć w to wiele wysiłku. W tym czasie dzieci pracują na bardzo prostych tekstach, które najczęściej nie są ciekawe, inspirujace i rozbudzajace wyobraźnię.
Niestety, dla wielu dzieci nauka czytania kojarzy się także z dużym stresem, zwłaszcza, gdy nauczyciel ocenia postępy przy całej klasie. Prawdopodobnie jest niewielu sześcio-, siedmiolatków, którzy samodzielnie są w stanie przeczytać np. „ Opowieści z Narnii”, ale prawie wszyscy mogą bez trudu ich wysłuchać! Wysłuchać i oczywiście zrozumieć całe bogactwo tekstu. Jeszcze przez kilka lat ta różnica pomiędzy złożonością tekstu samodzielnie czytanego, a tekstu, którego dziecko może słuchać jest bardzo duża. A to znaczy, że przestając dziecku głośno czytać w początkach nauki szkolnej, pozbawiamy je wielkiej szansy na rozwój języka i umiejętności rozumienia świata.
Szkoła jest także miejscem, gdzie paradoksalnie, trudno polubić czytanie. Wspomniane już proste teksty raczej nudzą niż wywołują pozytywne emocje. Choć nauczyciele mają pewną swobodę w doborze lektur, zbyt często bazują na książkach „ sprawdzonych”, które w kanonie tkwią od kilkudziesięciu lat, w żaden sposób nie przystając do współczesnego języka i współczesnych realiów. Nie chodzi tu oczywiście o całkowite eliminowanie klasyki, ale warto się zastanowić na ile taki, a nie inny dobór lektur szkolnych zachęca do czytania w ogóle. Być może buduje raczej silne i jednoznaczne skojarzenie czytania z obowiązkiem i nudą.
Dlatego, gdy dziecko idzie do szkoły, warto czytać mu nadal. Dopasowywać lekturę do upodobań małego słuchacza, tak, by czytanie było odczuwane jako przyjemność i prawdziwa przygoda. Poznając kolejne książki, dziecko ma szansę na większy sukces w szkole. Duży zasób słownictwa, umiejętność myślenia i wypowiadania się, większa wiedza o świecie – to atuty, które trudno przecenić.
M.K.