W ostatnią sobotę lutego spotkaliśmy się jak co miesiąc na wspólnym czytaniu w Miejskiej Bibliotece w Kolbuszowej. Tym razem było jednak trochę inaczej, ponieważ  nie czytaliśmy wiele, za to robiliśmy dużo ciekawych rzeczy, które dzieci powinny umieć robić zanim same zaczną czytać. Na początku ćwiczyliśmy pamięć wyliczankami z książki pt. "Wyliczanki z pustej szklanki" Małgorzaty Strzałkowskiej. Kolejnym ćwiczeniem było dopasowywanie obrazków do zbliżonych im kształtów. O wiele trudniejszym zadaniem okazało się dopasowanie obrazków do palet kolorystycznych. Innym zadaniem na spostrzegawczość było odnalezienie niepasującego elementu. Nie zawsze pierwszy wybór okazywał się trafny. Następnie dzieci podporządkowywały cechy przedmiotów przyklejając naklejki w odpowiednich kratkach. Oprócz gimnastyki umysłu była to świetna gimnastyka paluszków. Ponieważ obrazki znajdowały się we własnoręcznie robionych kopertach każdy chciał zrobić sobie własną kopertę. Robiliśmy więc też koperty z kolorowych gazet. Było też sudoku w wersji papierowej i z użyciem klocków matematycznych. Dzieci układały też obrazki z patyczków matematycznych na wzorach. Były koniki, wiatraki ale też Indianie i Indianki. Kolejnym zadaniem było ustalanie sekwencji w jakiej powstawał obrazek. Pełny obrazek dzieci odwzorowywały według ustalonej sekwencji na kartce papieru. Układaliśmy też zdjęcia twarzy w sekwencje najmłodszy- najstarszy. Pewnym utrudnieniem był fakt, że zdjęcia nie dotyczyły jednej osoby. Dopasowywaliśmy też cienie. Dzieci chętnie prezentowały wyniki swojej pracy. Wszystkie prace wzięliśmy ze sobą do domu, żeby później móc korzystać z wielu ciekawych pomysłów jakie były na spotkaniu. Dla tych, którzy nie mogli być a są ciekawi jak wyglądały zajęcia prezentujemy szczegółowo zdjęcia z zajęć na naszym blogu: http://bookolandiakolbuszowa.blogspot.com

Relacja i zdjęcia - Sabina Książek